Na auto złom trafiają pojazdy zdekompletowane przez ostatnich właścicieli. Sprawdź, co opłaca się wykręcić przed złomowaniem? Czego lepiej nie demontować z samochodu przed oddaniem go na szrot? I jakie wiąże się z tym ryzyko?
Z tego artykułu dowiesz się:
- Kasacja pojazdów – po co?
- Co zdemontować z auta przed złomowaniem?
- Co musisz wiedzieć przed demontażem?
Niezależnie od stanu auta zanim oddasz je do kasacji pojazdów, zawsze warto spróbować je sprzedać. Znajdziesz wiele firm, które działają jako skup samochodów używanych. Przy okazji zajmują się także odkupem uszkodzonych egzemplarzy czy nawet wraków. Zadzwoń i zapytaj o cenę, albo wypełnij prosty formularz wyceny na stronie firmy, która skupuje auta.
Kasacja pojazdów – po co?
Możesz się jednak zastanawiać, dlaczego w ogóle musisz auto oddać do kasacji pojazdów? Przecież może sobie stać nieużywane w Twoim garażu. Owszem, może. Ale Ty, jako jego właściciel, musisz opłacać za niego składkę OC. Nawet wtedy, gdy samochodem nie jeździsz i nawet wtedy, gdy z oczywistych powodów nie nadaje się on do jazdy (powypadkowy wrak). Nie możesz wyrejestrować pojazdu, bo go nie używasz.
W praktyce pozostaje Ci albo sprzedać samochód, lub to co z niego pozostało, albo oddać go na auto złom. W drugim przypadku otrzymasz dokumenty, które umożliwią Ci wyrejestrowanie pojazdu, dzięki czemu będziesz mógł rozwiązać umowę z ubezpieczycielem i nie płacić OC.
Co zdemontować z auta przed złomowaniem?
Skoro punkt kasacji pojazdów przyjmuje pojazdy również rozbite czy zdekompletowane, może warto wykręcić ze swojego auta parę części i sprzedać je na własną rękę? W końcu ceny złomu nie są zbyt atrakcyjne w stosunku do kwot, jakie trzeba wydać na niektóre podzespoły.
Okazuje się jednak, że najbardziej z auta opłaca się wykręcić:
– układy elektroniczne (komputer pokładowy, sterowniki, przekaźniki, czujniki),
– plastikowe listwy (zewnętrzne np. spod przedniego zderzaka oraz wewnętrzne),
– elementy tapicerki,
– loga, znaczki producenta, spojlery.
Na tego rodzaju elementach zarobisz najwięcej, sprzedając je np. na internetowych aukcjach. Dobrym pomysłem jest również sprawdzenie, jakie elementy do Twojego samochodu są poszukiwane i jakie ceny osiągają? Może się bowiem zdarzyć, że używany drobiazg będzie wart nawet kilkaset złotych.
Co musisz wiedzieć przed demontażem?
Przed rozpoczęciem demontażu auta na szrot powinieneś wiedzieć o ryzyku, jakie się z tym wiąże. Przede wszystkim rozbieranie samochodu lepiej przeprowadzać na zamkniętych posesjach lub w garażu. Na osiedlowym lub przydrożnym parkingu możesz dostać za to mandat.
Poza tym nawet w garażu nie ma większego sensu wykręcanie dużych podzespołów (silnik, skrzynia biegów) no chyba, że jesteś mechanikiem, albo planujesz przekładkę tych części do innego pojazdu. Usuwając duże elementy pojazdu ryzykujesz bowiem, że na auto złomie będziesz musiał… dopłacić za kasację. Dlaczego? Masa własna każdego pojazdu jest wpisana w jego dowodzie rejestracyjnym. Jeśli dostarczysz auto lub wrak, którego masa jest niższa od 90% wartości z dowodu, szrot może żądać od Ciebie dopłaty w wysokości od 1 do 10 zł za każdy brakujący kilogram.